Lemoniada na Plantach

Lemoniada na Plantach

Jeśli chodzi o ludzi, od których się w ostatnich latach najwięcej uczę, to nikt nie przebije wolontariuszy Zupy na Plantach.

Na przykład wczoraj nasi najmłodsi wolontariusze wraz z rodzicami przygotowywali w trakcie spotkania na Plantach orzeźwiające lemoniady. Mieli profesjonalne stanowisko z kolorowymi stolikami. Lemoniada nie była za darmo. Dzieciaki wyartykułowały jasno swoje zasady: „Pyszna lemoniada. Cena: jeden uśmiech”. Jak się domyślacie chętnych nie brakowało.

I wiecie co, oni nie zrobili tego tylko dlatego, żeby było miło i fajnie. Jasne, to też, ale w Zupie wszyscy wiemy również, że kiedy zaczynają się upały, trzeba pamiętać, że walący z nieba żar, to poważne zagrożenie dla zdrowia osób doświadczających bezdomności. I w takie dni jak dziś uzupełnianie płynów jest mega ważne.

No więc jeśli ktoś z Was chciałby do nas dołączyć i razem z nami starać się robić troszkę bardziej wrażliwy, uważny na potrzeby drugiego człowieka i znośny świat, to w najbliższą środę o 18:30 do Żywej Pracowni na spotkanie dla osób, które chciałyby zostać nowymi zupo-wolontariuszami.

Może nie zmieniamy świata spektakularnie i nie ma u nas wielu sukcesów, ale za to uczymy się solidarności i towarzyszenia sobie nawzajem nie tylko w pięknych, ale też tych trudniejszych chwilach, kiedy obecność drugiego człowieka jest cenniejsza niż wszystko inne.

Chodźcie do nas!